Kiedy wreszcie w Ameryce
Północnej nastał pokój, Rogers stanął przed problemem spłaty swoich długów. By
podreperować finanse wdał się w ryzykowne interesy handlowe a gdy zakończyły
się one fiaskiem zrujnował się całkowicie. Przez wierzycieli znalazł się na jakiś
czas w więzieniu. W tym czasie też Rogers już sporo nadużywał alkoholu.
W 1765 roku wyjechał do
Anglii z nadzieją uregulowania swoich spraw finansowych. Wydał tam „Reministences
of the French War” i „A Concise Account of North America”, relacje
ze swoich walk podczas FIW i własną ocenę sytuacji w brytyjskich
koloniach. Napisał też „Ponteach, or the Savages of America: A Tragedy”,
która była jedną z pierwszych sztuk dramatycznych napisanych przez
nowo-anglików. Zaskoczeniem było, że sztuką tą upamiętnił Pontiaka i jego
powstanie oraz ukazał w niej pełen zrozumienia i współczucia obraz Indian
amerykańskich. Król nagrodził Rogersa za jego służbę powierzając mu
administrowanie terenami w odległym rejonie Michigan. W 1767 roku Rogers
powrócił z małżonką do Ameryki i udał się do swojej nowej placówki w Fort
Michilimackinac gdzie rozpoczął pełnienie obowiązków królewskiego zarządcy.
Podczas swej wojennej służby w rangersach Rogers „dorobił” się wielu wrogów. Do
ludzi nie darzących go sympatią należeli George Washington, Sir William
Johnson, płk. William Haviland czy Sir
Thomas Gage. To właśnie na podstawie fałszywych zarzutów tego ostatniego,
Rogers został aresztowany i usunięty ze stanowiska. Oskarżony o kolaborację z
Francuzami i marnowanie publicznych pieniędzy czekał na rozprawę w Montrealu.
Dzięki osobistemu wstawiennictwu generała Amhersta, Rogersa uniewinniono z
wszystkich zarzutów. Powrót na zajmowane stanowisko był jednak niemożliwy. Znów
znalazł się w kłopotach ścigany przez wierzycieli. Szukając jakiegoś wsparcia w
1769 roku ponownie wyjechał do Anglii. Tym razem jednak król zajęty sprawami
buntujących się kolonii nie miał dla niego czasu. Niepowodzenie w spłacaniu
długów doprowadziło do kolejnego uwięzienia Rogersa. Z pomocą przyszedł mu brat
James, który załatwił jego uwolnienie. W tym czasie Rogers był już znany ze
swego pijackiego i rozpustnego zachowania. Alkoholizm obok długów był jego
poważnym problemem, który niedługo później doprowadzi go do utraty rodziny,
przyjaciół i pieniędzy.
Na wieść o wybuchu rewolucji
w koloniach amerykańskich powrócił do Ameryki i w roku 1775 zgłosił się do
dowództwa wojsk kolonialnych z nadzieją walki o niepodległość. Zamiast tego, z
polecenia Washingtona został aresztowany. Uciekł z aresztu i zgłosił się do
armii brytyjskiej, oficjalnie popierając stronę lojalistów. W sierpniu 1776
roku sformował oddział Queen's Rangers i w stopniu podpułkownika został
jego dowódcą. Miesiąc później pomógł w schwytaniu szpiega armii kolonialnej
Nathana Hale'a. Na początku 1777 roku stracił dowództwo nad rangersami i
przeniesiono go na przymusową emeryturę ze względu na „kiepski” stan zdrowia. W
1778 roku rozwiódł się z żoną a Zgromadzenie New Hampshire skazało go na
banicję. Wyjechał na krótko do Anglii skąd powrócił w 1779 roku by w Nowej
Szkocji założyć kolejny oddział rangerski King's Rangers. Nie był jednak
w stanie pełnić służby, jego stanowisko zajął brat James. Będąc ciągle pijany
nie był już armii przydatny. Znów jakiś czas spędził w więzieniu. W 1783 roku
ewakuowano go z ostatnimi oddziałami brytyjskimi do Anglii gdzie zmarł w nędzy
i zapomnieniu 18 maja 1795 roku.
Zasady walki jakie zawarł w
swoich Rules of Ranging stosowane są do dzisiaj przez elitarne jednostki
rangersów w wielu krajach. Nie zachował się żaden autentyczny wizerunek Roberta
Rogersa. W 1776 roku malarz Thomas Hart opublikował w Londynie obraz
zatytułowany „Major Robert Rogers”. Pomimo, że jest on najbardziej
znanym obrazem Rogersa nie przedstawia jednak prawdziwego wizerunku Roberta
Rogersa.
oprac. YP
Angus Macfadyen jako Rober Rogers
w serialu "Turn"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz