Indianie Ojibwa korzystali z czterech
różnorakich domostw dających ich rodzinom schronienie i poczucie bezpieczeństwa
były to : kopulaste bądź stożkowate wigwamy budowane w okresach zimowych jak i
budowane latem “domy” o ścianach z kory
oraz także stożkowate wigwamy.
Wigwamy o kształcie kopuły budowano w oparciu o
konstrukcję z gietkich tyczek, utwierdzonych u podstawy i związanych razem na
szczycie co tworzyło w efekcie ułożone równolegle wzgledem siebie serie łuków.
Całość opasywano giętkimi tyczkami, które mocno wiązano ale prostopadle do już
powstałej częściowo konstrukcji. Połączeń dokonywano za pomocą “linek”
uzyskiwanych z zielonych gałęzi. Ściany i sufit wigwamu tworzono poprzez
wyplatane z roślinności szuwarowej maty. Większe kawałki kory brzozy, jesionu
lub wiązu układano na matach wykonanych z traw
na dachu by tym samym zapewnić sobie ich nieprzemakalność. Zarówno maty
z traw jak i odcinki kory kładziono na konstrukcji wigwamu metodą gontów.
Szkielet wigwamu stanowił solidną, trwałą
konstrukcję natomiast jego pokrycie często wykorzystywano wielokrotnie. W
stałych obozowiskach “podłoga” wigwamu kształtem przypominała prostokąt.
Kształt okrągły rezerwowano do konstrukcji szałasu potu, schronień dla kobiet w
okresie miesiączki lub schronień tymczasowych.
Konstrukcje stożkowe, pokrywano, podobnie jak
wigwamy, korą brzozy i także “uzbrajano” w maty wykonane z dostępnych traw oraz
kawałki kory brzozy lub jesionu, lecz w tym przypadku nie tworzono z giętkich
tyczek konstrukcji kopuły a wyraźny stożek, przypominajacy w miejscu wiązań
literę A.
Stożkowe domostwa o ścianach z kory były
solidne i trwałe lecz wykorzystywano je jedynie w okresach letnich. Budowano je
na planie prostokąta a konstrukcję całości tworzyły tyczki sosny, jesionu lub
dębu. Wejście zabezpieczano rodzajem “pokrywy - klapy” wykonanej z kory jesionu
lub jałowca wirginijskiego. Całość bardzo przypominała Długi Dom
Irokezów aczkolwiek Ojibwa wykonywali te budowle wyłącznie na użytek
pojedyńczych rodzin.
Konstrukcje domostw stożkowych składały się z
ramy pozwalajacej uzyskać średnicę mieszkalną
wynoszącą od 10 do 16 stóp i wysoką na jakieś 6 do 10 stóp. Takie
konstrukcje, pomimo tego że pokryte korą brzozy, gałęziami lub później
materiałami tekstylnymi, swym kształtem bardzo przypominały tipi mieszkańców
zarówno Nowej Anglii jak i Równin.
Schronienia tymczasowe także bazowały na
stożkowatej konstrukcji z tyczek aczkolwiek tu dla odmiany pokrywano je
zielonymi gałęziami jodły lub innymi “wiecznie” zielonymi gałęziami drzew
iglastych przy zachowaniu zasady iż montowano je zawsze gałązkami “do dołu”.
Takie schronienia powstawały podczas wypraw łowieckich lub połowu ryb. Dobrze
wykonane skutecznie chroniły przed deszczem i były dość wygodne.
Otwór dymny zazwyczaj tworzono w centralnym
miejscu “dachu” wigwamu kopulastego, wyjątkiem były wigwamy stożkowe gdzie sama
konstrukcja z tyczek wymuszała powstanie otworu wylotowego dla dymu w miejscu
wiązania tyczek i nie zmuszała do dodatkowych czynności “budowlanych” w tym
zakresie. Ognisko podtrzymywano za pomocą czterech grubszych gałęzi leżących
“promieniście” na ziemi i częściowo włożonych w ogień /całość przypominała
układ szprych w kole roweru/. W momencie wypalenia się fragmentu gałęzi
przesuwano ją po prostu do ognia, tak by płomień ogarnął pozostałą część tej
gałęzi. Ogień z reguły był o małym płomieniu, czysty, prawie bezdymu. Wokół ogniska w wigwamie przygotowywano
posłania, organizowano także miesce dla dodatkowych ubrań, broni i innych
sprzętów należących do danej rodziny. Posłania z reguły tworzyły ułożone jedne na
drugim w mini stos skóry lub koce rozciągnięte na wcześniej ułożonych
sprężystych gałęziach świerku czy cykuty /conium maculatum/, które rozkładano albo bezpośrednio na ziemi
lub też na matach leżących na specjalnym podwyższeniu – platformie. Zasłonę
wejściową tworzyła duża skóra karibu lub innego większego zwierzęcia,
ostatecznie używano także większych fragentów kory. Tak przygotowaną zasłonę
wieszano nad wejściem do wigwamu.
Większość stałych budowli wyposażano w
platformy półkowe o szerokości około 18 cali lub więcej i instalowano je na
wysokości około stopy nad powierzchnią gruntu. Wykonane jako dłuższe aniżeli
wymagałoby posłanie służyły zarówno za łóżko, krzesło, stół czy ława do pracy.
Na ziemi rozciągano z reguły maty wykonane /utkane/ z kory i trzciny, które z
kolei pełniły funkcję wykładziny lub dywanu.
Pale lecznicze /medicine pole/ stawiano
zwykle w pobliżu każdego stałego domostwa.
Pal taki miał około 18 stóp wysokości i umieszczano na nim znaki
totemowe właściciela wigwamu, przed którym pal ów był ustawiony. Mogły się na
nim znajdować też atrybuty ducha opiekuńczego szamana lub mide /jeden ze stopni wtajemniczenia szamana
Stowarzyszenia Midewiwin/ odprawiającego lecznicze ceremonie i ku czemu taki
pal akurat wzniesiono. Pal był także symbolem uświęcenia mocy manitou, tajemnej mocy życia.To uświęcenie manitou mogło także przybrać formę daru z
materiału calico, w przeszłości jako trudno dostępny miał dużą
wartość handlową czy poprzez inny przedmiot mający dużą wartość dla samych
Ojibwa.
Czasami przed wejściem do wigwamu wodza danej
grupy stawiano flagę wykonaną z orlich piór. Pióra pochodziły ze skrzydeł i
ogona tego ptaka, ciasno je ze sobą związywano za pomocą łyka. Stosiny piór wpuszczano w jeden koniec
tyczki, który wcześniej rozszczepiano
krzemieniem. Miejsce to z kolei
mocno obwiązywano ścięgnami zwierząt i korą. Zanim tyczka stała się “flagą”
poddawano ją opalaniu w ogniu i dopiero tak spreparowana mogła służyć całym
pokoleniom.
Po dzień dzisiejszy Ojibwa Lac du Flambeau
zamieszkujący stare wioski praktykują ten zwyczaj i stawiają takie flagi przed
swymi domostwami. Jedna z nich wykonana jest z miękkiego klonu i na jej
szczycie powiewa biała flaga z wymalowanym ptakiem lub innym totemem. Druga
flaga z kolei to pień jakiegoś drzewa iglastego ale posiadający gałęzie tylko u
swego szczytu. Ich obecność jest znakiem iż w tym miejscu przeprowadzono
ceremonie religijne.
Z czasem indiańskie wigwamy zostały wyparte
przez nowocześniejsze domy z brewion aczkolwiek starsi ludzie ciągle praktykują
budowanie tradycyjnych konstrukcji szczególnie w okresach letnich. Wyjątkowe i
niepowtarzalne pozostają maty wykorzystywane w schronieniach zimowych,
najtrudniejsze w wykonaniu, które jednak dziś wykorzystuje się do tymczasowych
domostw letnich.
tłum. Janusz Cree
Źródło :
Carrie A. Lyford - Ojibwa Crafts
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wigwam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz