16 września 2017

Szustokor szeregowego mariniaka cz. - 2

3. Mankiety

W tej materii wszystkie pisane źródła są zgodne, mankiety były niebieskie, jednakże rodzi się pytanie, Czy niebieskie były całe mankiety, znaczy z obu stron, czy tylko z jednej strony podszyte materiałem szaro-białym z korpusu szustokora? Tego niestety nie da się rozwikłać czytając opisy płaszcza mundurowego mariniaków. Można wysnuć prawdopodobną hipotezę, że jednak mankiety obustronnie były niebieskie, ponieważ łatwiej się takowe robi a po rozwinięciu mankietu dalej widać do jakiej jednostki dany żołnierz należy. Ale to tylko hipoteza. Jednak mankiety były funkcjonalne i można było je odpiąć od rękawa i rozwinąć w dół chroniąc dłonie przed chłodem. I teraz wyobraźmy sobie, kilka regimentów francuskich z takimi odwiniętymi rękawami, jeśli podszyte by były takim samym materiałem jak korpus szustokora to z daleka trudno by było rozpoznać jaki regiment zajmuje określona pozycję i komu wysłać rozkazy. To oczywiście dywagacja jest nic więcej. Wiadomo natomiast, że mankiety były duże i zamknięte. Tak to opisuje Bruce J. Egil1 płaszcze piechoty wydają się mieć mankiety stylizowane w formę zamkniętej beczki (en botte fermee). Zarówno górne i dolne szwy były szyte przez cały koniec w taki sposób, że jeśli mankiet zostanie rozłożony, koniec tulei tworzy nieprzerwany krąg. Szerokość mankietów z biegiem czasu zmieniała się czyli ulegały one zwężeniu ale i tak były zdecydowanie szersze od rękawa i i nie przylegały zbytnio do niego.
Kolejna trudność rodzi się z określeniem koloru niebieskiego, najczęściej podaje się że był to navy blue, jednak przeszukując internet można natknąć się na różne „odcienie” tego koloru od prawie czarnych po jasno niebieskie. A z racji tego, że prawdopodobnie2 nie zachował się żaden egzemplarz oryginalnego szustokora to trudno dzisiaj dociec co kryje się pod pojęciem navy blue. Wiadomo jednak, że była to barwiona wełna3. Najważniejsze by kolorystyka mankietów, podszewki i innych elementów ubioru jak kurtka, spodnie była zbliżona a najlepiej taka sama. Powoduje to, że żołnierz wygląda jednolicie i wojskowo a nie jak pstrokaty milicjant francuski. Przez prawie 80 lat szaro-biały i niebieski były kolorami ściśle związanymi z mariniakami.

4. Kieszenie

Szustokor wyposażono w poziomo biegnące klapy kieszeni, choć wspomniany już Bruce J. Egil podaje, że zwykli żołnierze nie posiadali kieszeni przy płaszczach ale jednocześnie zaznacza, że prawdopodobnie kieszenie zostały ukryte w fałdach a nie pod klapami. Trwa dyskusja czy kieszenie były funkcjonalne czy też nie. Na stronie www.kronoskaf.com4 w opisie kieszeni możemy wyczytać, że szustokor posiadał fałszywe (czyli niefunkcjonalne) poziome klapy kieszeni a prawdziwe kieszenie były pionowe i nie były widoczne bo umieszczono je w fałdach płaszcza (podszewki). Jednak inni wspomniani wcześniej autorzy uważają, że kieszenie jak najbardziej były funkcjonalne i głębokie. Praktyczniejsze wydają się kieszeni funkcjonalne szczególnie w dzisiejszych czasach by można tam było schować niezbędne a mroczne rzeczy :) A jeśli ktoś lubi to może zrobić sobie też i kieszenie w podszewce co również będzie zgodne historycznie.



--------------------
1. Bruce J. Egil – French Marine Uniforms in North America, F&W War Magazine vol. 2, No 2, 1984
2. Wszystko wskazuje, że jednak na pewno
3. Andrew Gallup, Donald F. Shaffer – La Marine. The French Colonial Soldier in Canada 17454 – 1761, Heritage Books 2008
4. http://www.kronoskaf.com/syw/index.php?title=Colonial_Compagnies_Franches_de_la_Marine


cdn 

6 września 2017

Szustokor szeregowego mariniaka - cz.1

czyli dywagacje na temat płaszcza mundurowego mariniaków. 

Purystom językowym zostawiam dyskusję nad prawidłową nazwą tego okrycia. Nazwa płaszcz została użyta w sensie wierzchnie okrycie. Szustokor też nie wszystkim pasuje, choć to zadomowiona w polskim języku prawidłowa nazwa tegoż okrycia wojskowego. Zajmiemy się meandrami płaszcza mundurowego i będziemy poruszać się po niewiadomych historycznych najeżonych niezliczonymi domysłami. Andrew Gallup1 w swojej książce tak napisał „prezentowany materiał jest elementem ciągłej dyskusji co do rzeczywistego, kompletnego umundurowania mariniaków. Należy zwrócić tez uwagę, że na pograniczu kolonii opisywane umundurowanie i wyposażenie mogło należeć do rzadkości.”Postaramy się opisać wszystko co w danej chwili wiadomo nam o szustokorze mariniaków z okresu Wojny Brytyjczyków z Francuzami i Indianami, czasami zagłębiając się w przeszłość tej części umundurowania. Nie będzie to łatwa sprawa, ponieważ nawet historycy nie są zgodni co do wyglądy szustokora. Można posiłkować się zdjęciami grup rekonstrukcyjnych, ale nie powinna to być żadna wykładnia, bo każda grupa sama sobie interpretuje dostępne materiały. Wydaje się nam, że lepiej opierać się na źródłach pisanych, interpretowanych przez znanych historyków niż na zdjęciach grup rekonstrukcyjnych.
Zacznijmy od tego, że jak pisze Rene Chartrand „odzież i wyposażenie oddziałów w Nowej Francji zakupywano we Francji i drogą morską transportowano do Kanady. Zachowane niektóre kontrakty na zakup takiej odzieży czy też zachowane rachunki z takich transakcji stanowią doskonałe źródło informacji o tym jak i w co ubierano żołnierzy kolonialnych. Są to także dowody zachodzących, nieuniknionych zmian w ubiorze czy wyposażeniu tych oddziałów na przestrzeni ich wieloletniej historii służby.”2

  1. Kolor

Dzisiaj trudno nam określić co oznacza szaro-biały kolor, prawdopodobnie chodzi o przybrudzoną biel różną od śnieżnobiałego. W angielskich opracowaniach używa się określenia grey-white lub grayish white, co daje duże pole do interpretacji.
Na początku XVIII w. szustokor szyto z biało-szarego wełnianego materiału z fabryki w Lodeve, zaś po 1732 r. materiał na szustokory produkowano, przez więźniów, w Marsylii. Prawdopodobnie też niekiedy płaszcze były robione w lokalnych nowofrancuskich manufakturach, tak podaje Ted Spring3. Odcień szaro-białości płaszcza zależał od jakości materiału, który był dostarczany do fabryk i wykorzystywany do tkania. Niewykluczone, że zmiana fabryki miała wpływ na odcień materiału na szustokory, skoro materiał wyjściowy na płaszcz mógł być różnej jakości, dlatego też widzimy w grupach rekonstrukcyjnych różne odcienie szustokora. Gallup dodaje „na przestrzeni XVIII w. kolor biały (szarobiały) był standardową barwą, charakterystyczna dla oddziałów piechoty. Nie był może aż tak spektakularny, jak by na to zasługiwał ale w tamtym okresie taki odcień miała gruba, niebarwiona wełna powszechnie stosowana w produkcji materiałów na ubrania.
Szustokor podszyty był niebieską podszewką z serży4, płótna5 lub wełny6. Tutaj też jak widać nie ma pewności. Nigdzie jednak nie jest napisane jak wysoko niebieska podszewka sięgała czy na całości czy tylko do wysokości nerek. Prawdopodobnie jednak sięgała do wysokości nerek i na brzegu od wewnętrznej strony guzików i dziurek. Czy doszyta była dodatkowa biała podszewka czy też nie tego nie wiadomo. W obecnych czasach jednak dodatkowa biała podszewka wydaje się prawidłowa a raczej nie rażąca. Dolne poły płaszcza mogły być wywinięte do góry, i zaczepione haczykami do siebie, co miało ułatwiać poruszanie się, wtedy widać było niebieską podszewkę z kotwicą bez poprzeczki na rogach. Bruce Egil podaje, że kotwica była koloru białego.
Długość płaszcza sięgała nieco powyżej kolan. Trzeba też pamiętać, że rekrutowani żołnierze mieli min. 160 cm wzrostu, a wojskowe płaszcze nie były szyte indywidualnie dla każdego żołnierza, stąd mogły zdarzac się niewielkie odchylenia co do długości szustokora indywidualnych żołnierzy.

    2. Kołnierz

Płaszcze francuskich żołnierzy na kontynencie europejskim w okresie Wojny Siedmioletniej posiadały kołnierze. Jednak bataliony wysyłane do Nowej Francji w 1755 r. zostały wyposażone w mundury nieco odmienne od standardu w swej charakterystycznej dla danego regimentu ornamentyce. Szustokory nie posiadały kołnierzy. Taki rodzaj umundurowania obowiązywał do 1757 r. ale z upływem czasu coraz powszechniej wracano do standardowego umundurowania obowiązującego we Francji7. A jak się miała sprawa z mariniakami w Ameryce? Posłuchajmy Gallupa „przedmiotem dyskusji pozostaje ostateczne określenie czy szustokor miał kołnierz czy też nie. Większość zachowanych dokumentów pokazuje, że płaszcz ten pozbawiony był kołnierza. Niemniej inni znawcy tematu np. Michale Petard twierdzą, że szustokor był płaszczem wyposażonym w niewielki niebieski kołnierz. Źródłem takich twierdzeń jest malarstwo Josepha Vernet’a8




Większość jednak cytowanych w tym opracowaniu autorów zgadza się z tym, że szustokor nie posiadał kołnierza.

cdn


-----------------------------------------------------

1.Andrew Gallup, Donald F. Shaffer : la Marine. The French Colonial Soldier in Canada 1745 – 1761, Heritage Books 2008

2.Rene Chartrand : Military Uniforms in Canada 1665 – 1970, Canadian War Museum, Ottawa 1981 www.militaryheritage.com/c.franch.htm

3.Ted Spring :Sketch Book 56 vol. 2. French Marines 1754 – 1761

4.http://www.kronoskaf.com/syw/index.php?title=Colonial_Compagnies_Franches_de_la_Marine

5.Bruce J. Egil : French Marine Uniforms in North America, F&I Magazine vol. 2, No 2, 1984

6.Gallup oraz Don Troiani’s : Soldier in America 1754 – 1865, Stackpole Books 1998

7.Rene Chartrand : The French Soldier in Colonial America, Museum Restoration Service 1984
8.Francuski marynista, pejzażysta i miedziorytnik, żył w latach 1714 – 1789


Projekt Ameryka XVIII w. - Pete Gordon

 Mieszkańcy brytyjskich kolonii od ich zarania, jak i w interesującym nas XVIII wieku nie mieli łatwego życia. Poszerzanie terytorium kolo...