29 grudnia 2015

Podsumowanie sezonu 2015 - cz. 4

15 - 16 sierpnia Uniejów
W dwuosobowym składzie wzięliśmy udział w VII Indiańskim Lecie w Uniejowie czyli Święcie al. Sat-Okh'a. Braliśmy czynny udział w całej imprezie, nawet udało się nam  zatańczyć, jak i  pomagać w powszechnym gotowaniu indiańskich potraw, oczywiście zakończonych degustacją. Tradycyjnie jak to w Uniejowie bywa trzymaliśmy tipi by nie odleciało podczas nocnej burzy. Całe spotkanie zakończone zostało w Termach.

'

26 - 27 września Niepołomice
Po raz trzeci udało się nam wziąć udział w Polach Chwały. Udało się zebrać skład sześcioosobowy. Tym razem pogoda nie dopisała i w ulewach deszczu na dziedzińcu Zamku przedstawiliśmy grupę i okres historyczny. Zostaliśmy też poproszeni o przedstawienie Indian mniejszym dzieciom. Poza tym długie wieczorne rozmowy z zaprzyjaźnionymi grupami.


7 listopada Pszczyna
W pięcioosobowym składzie byliśmy na 14 jesiennym pow wow w Pszczynie. Jednak tym razem był to dla nas czas odpoczynku po sezonie jak i pomocy innym podczas ubierania się do tańców. Czas przemyśleń.


7 grudzień Jura
Ostatni krótki dwuosobowy patrol na Jurze, kończący sezon. Poszukiwania śniegu zakończyły się niepowodzeniem.




Koniec

14 grudnia 2015

Podsumowanie sezonu 2015 - cz. 3

18 - 26 lipca Supraśl
     Wzięliśmy czynny udział w XXXIX Zlocie PRPI, w dość dużym sześcioosobowm składzie. Po raz pierwszy na zlocie pojawiły się aż dwa wigwamy, które wzbudzały niemałe zainteresowanie indianistów. Jako grupa zorganizowalismy po raz kolejny turniej łuczniczy, na który stawiła sie spora grupa uczestników. Zorganizowaliśmy też z grupą sympatyków i przyjaciół inscenizację pt."Adopcja Francuza do plemienia indiańskiego". W inscenizację było zaangżowane spore grono indianistów, który wykazali chęć wzięcia udziału w takim przedsięwzięciu. Widać na tego typu inicjatywy wszyscy czekali, nawet widzowie, którzy mimo dość wczesnej pory,  jak na zlot, w dość licznym gronie pojawili się by obejrzeć przedstawienie. Przed inscenizacją odbył sie poczęstunek tradycyjnymi "plackami" irokeskim, które dziewczyny wcześniej z wielkim poświęceniem przygotowały. Z inscenizacji powstał film.
     Żeńska część grupy zorganizowała pokazy i naukę tkania palcami tzw. fingerweaving, gdzie spora grupa chętnych pojawiła się by nauczyć się tej trudnej techniki plecenia. Pomagała również przy organizowaniu wielkiego gotowania potraw indiańskich zakończonego smaczną degustacją. 
     Na zlocie pojawiły sie też dwie kolejne nasze publikacje "Fort Wiliam Henry" jak i  "Bushy Run", jednak nie cieszyły się one zbytnim wzięciem.


17 - 18 lipca Jozefov
W upalny weekend, gdy grupa szykowała się do zlotu, jeden z rangersów zabrał się ze Świdnicką "FIW version" do Jozefova w Czechach na inscenizację Bitwy o Quebec. Rolą rangersów z Czech, Niemiec i Polski były działania na lewej flance i zmagania z francuskimi Indianami i milicją. Było to kolejne cenne doświadczenie.


27 - 31 lipca Takini
Po zlocie w trzyosobowym składzie udaliśmy sie po raz pierwszy jako grupa na Takini. Zostaliśmy ciepło przyjęci i od razu  wtopiliśmy się w życie obozowe. Ciut poza kręgiem tipi, postawilismy wigwam, który wzbudził sensację. Braliśmy czynny udział w życiu socjalnym obozu, w grach, zabawach. Pojechaliśmy tam jako zwiad zobaczyć jak to jest by w przyszłości więcej dać z siebie obozowi takini.


cdn.

5 grudnia 2015

Podsumowanie sezonu 2015 - cz. 2

17-18 kwietnia - Zumberk
W jedno osobowym składzie dołączyliśmy do francuskiej ekipy ze Świdnicy i wyruszyliśmy na manewry w Czeskim Zumberku. Jak to na manewrach bywa w tym roku Francuzi bronili obozu przed skutecznymi atakami brytyjczyków. Wyjazd ten sporo nas nauczył i pokazał dystans jaki mamy do Czechów "bawiących" się w FIW już prawie 20 lat. Manewry w Zumberku z pewnością są tym o co nam chodzi i do czego należy dążyć.



5-6 czerwca - Gdańsk Oliwa Zoo
Wzięliśmy udział, w dwuosobowym składzie, w charytatywno-edukacyjnej imprezie "Wieczór marzeń" w Oliwskim Zoo. W imprezie wzięli też udzial inni indianiści. Wspólne udało się pokazać kilka kobiecych tańców, w rozbitym tipi przy pieczeniu chleba snuły się opowieści o Indianach. Wieczorne ognisko  i wspólne zwiedzanie zoo były zasłużonym relaksem.




12-14 czerwca - Skansen w Chorzowie
VI Zjazd Rycerstwa Chrześcijańskiego, pod taką nazwą kryła się impreza na którą przyjechało kilkanaście grup rekonstrukcyjnych i my mieliśmy możliwość wziąć w niej udział. Tym razem w większym gronie pięciu osób, po raz pierwszy  postawiliśmy wigwam, w którym nocowaliśmy. Niektórzy z nas wzięli udział w turnieju łuczniczym, a na zakończenie imprezy uczestniczyliśmy w Bitwie Epok.





cdn

Projekt Ameryka XVIII w. - Pete Gordon

 Mieszkańcy brytyjskich kolonii od ich zarania, jak i w interesującym nas XVIII wieku nie mieli łatwego życia. Poszerzanie terytorium kolo...