6 lipca 2014

Wojna Brytyjczyków z Cherokee 1758-1761


    Po wybuchu French Indian War Brytyjczycy potrzebowali indiańskich sprzymierzeńców do walk z Francuzami, Cherokee stanęli więc po stronie Anglików. W 1754 r. Cherokee obawiali się zajęcia części swoich terytoriów przez Anglików i dali 600 wojowników wojskom brytyjskim by walczyli z Francuzami. W zamian za to oczekiwali od Brytyjczyków by na ich ziemiach plemiennych zbudowali garnizony, które chroniłyby Cherokee od napadów Indian Creek i Francuzów, gdy ich wojownicy będą przebywać daleko i walczyć za sprawę angielską. W tej sytuacji zbudowano w Karolinie Płd. Fort Prince George niedaleko Keowee nad Savannah River przy ich Lower Towns i w Tennessee Fort Loudoun w pobliżu Chota gdzie zbiegały się Little Tennessee River i Tellico a naprzeciwko znajdowała się wioska Cherokee, Tuskegee. Trzecią placówkę wybudowano w Wirginii, po drugiej stronie Little Tennessee River niedaleko Chota.
     W lutym 1756 roku jeden z wodzów Cherokee, Ostenaco wraz ze 130 wojownikami dołączył do ekspedycji Majora Andrew Lewis'a dowodzącego 200 osobowym oddziałem milicji z Wirginii. Po sześciu tygodniach, kiedy skończyły się zapasy żywności musieli jeść własne konie. Cherokee zirytowani marnymi dokonaniami wyprawy zdecydowali wracać do Chota.
   Następnego roku Cherokee wodza Moytoy'a (Amo-adawehi) z Citico dołączyli do brytyjskich oddziałów zebranych w Pensylwanii pod dowództwem gen. Johna Forbesa. Była to druga ekspedycja przeciwko fortowi Duquesne i Indianom Shawnee z Ohio. W skład ekspedycji wchodziły brytyjskie oddziały regularne, milicja z Karoliny Płn., Wirginii i Pensylwanii oraz wojownicy Catawba, Tuscarora wraz z kilkoma Indianami Creek i Chickasaw. Ekspedycja borykała się z wieloma problemami logistycznymi. Indianie za pomoc w wyprawie mieli obietnicę otrzymania różnych towarów. Forbes nie mógł spełnić tych obietnic więc oburzeni Cherokee zaczęli w czerwcu 1758 odchodzić. Zaopatrzenie obiecane wojownikom mieli rzekomo odebrać w fortach ulokowanych wzdłuż ich drogi powrotnej do swych siedzib. Na terenie Wirginii Cherokee zarekwirowali kilka błąkających się koni, uzupełniając nimi te które wcześniej stracili. Wściekli osadnicy skrzyknęli się i ruszyli w pościg za Cherokee atakując ich. Zabili, oskalpowali i ranili 20 Indian. Później odebrali nagrody za sprzedane skalpy. Mimo, że gubernator-porucznik Robert Dinwiddie w imieniu Wirginii przeprosił pozostałych Indian, koloniści nazywali ich koniokradami. Kiedy kilku Cherokee wodza Moytoy'a wzięło odwet - sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli. Akcja Moytoy'a uruchomiła efekt domina, dochodziło do licznych ataków na brytyjskie forty i posterunki, ofiary padały po obu stronach. Cherokee szukali sojuszników wśród innych plemion, zwrócili się również o pomoc do Francuzów, ale od nikogo nie otrzymali wsparcia. Stanęli więc do konfrontacji z Brytyjczykami sami.
     W 1759 roku nowy gubernator Karoliny Płd. William Henry Lyttelton wypowiedział Cherokee wojnę. Nałożono embargo na wszelkie dostawy prochu i amunicji dla Indian. Zwołano 1100 prowincjonalnego wojska i milicji by ruszyć na Lower Towns. Do oddziałów dołączyła kompania artylerii Christophera Gadsdena. Cherokee znajdując się w rozpaczliwej sytuacji bez amunicji, wysłali więc pokojową delegację umiarkowanych wodzów celem negocjacji. Aresztowano wodza Oconostotę oraz 32 innych wodzów i  pod eskortą odesłano do fortu Prince George. Tam zamknięto ich jako zakładników ściśniętych w małym pomieszczeniu. Wodzom miano zwrócić wolność po wydaniu przez plemię zabójców osadników. Oconostota wyszedł na wolność dzięki Attakullaculli, który wydał Anglikom trzech wojowników.
         W lutym 1760 Cherokee zaatakowali fort Prince George usiłując uwolnić resztę zakładników. Podczas ataku Attakullaculla zastrzelił wezwanego na rozmowę dowódcę garnizonu, porucznika Richarda Cotymore’a. W odwecie jego zastępca rozkazał zabić wszystkich uwięzionych wodzów i odparł atak. Inna grupa Cherokee atakowała fort Ninety Six (96 ponieważ leżał 96 mil od Keowee), ale fort obronił się. Kolejna grupa Cherokee, bezskutecznie usiłowała zdobyć fort Loudoun. W marcu ponownie atakowano fort Ninety Six ale i tym razem odparto atak. Jednak kilka mniejszych placówek w Karolinie Południowej padło po atakach Indian.
     Gubernator Lyttelton zaapelował o pomoc do głównego dowódcy wojsk brytyjskich w Ameryce Północnej gen. Jeffreya Amhersta, który wysłał Archibalda Montgomerie na czele armii liczącej  1300–1500 żołnierzy. W tym : 400 żołnierzy Royal Scots (Royal Regiment of Foot) i 700 szkockich górali z Montgomerie's Highlanders (77 Regiment of Foot). W Karolinie dołączyło 300 rangersów z gór Karoliny, 100 milicji prowincjonalnej i 40–50 Indian Catawba. Zastępcą Montgomerie był major James Grant. Celem ekspedycji było poskromienie Cherokee, zrównanie z ziemią ich miasteczek, zniszczenie zbiorów i przyjście z pomocą atakowanym fortom, w szczególności fortowi Loudoun.
     Gen. Montgomerie wyruszył z Charleston w Karolinie mając do przebycia 240 km do fortu Ninety Six . Ekspedycja dotarła do fortu pod koniec maja 1760 roku. Następnie zniszczono kilka miasteczek w Lower Towns, w tym Keowee, Estatoe i Sugar Town, zabijając i biorąc do niewoli około 100 Indian. Kolejnym krokiem była pomoc fortowi Prince George i propozycja rokowań pokojowych z tymi Cherokee, którzy wycofali się do Middle Towns i byli skłonni do negocjacji. Jednak próby negocjacji zawiodły, po 10 dniach oczekiwań na odpowiedź Montgomerie rozpoczął przygotowania do marszu na Middle Towns. Miał do pokonania około 60 mil na północny-wschód w bardzo trudnym, górzystym i zalesionym terenie. Musiał pozostawić wozy taborowe i przeładować prowiant na prowizorycznie przygotowane juki.
      27 czerwca 1760 roku doszło do zwycięskiej dla Cherokee bitwy pod Echoee. Około 500 Cherokee wodza Seroweha zatrzymało brytyjskie elitarne Regimenty Piechoty Archibalda Montgomerie i obroniło osiedla Middle Towns przed zniszczeniem. Brytyjczycy znaleźli się w bardzo ciężkiej sytuacji. Wielka liczba ciężko rannych  i wiele straconych zwierząt jucznych nie pozwalała posuwać się naprzód i uniemożliwiała powrót. Musiano porzucić wiele prowiantu celem zapewnienia koni do transportu rannych i wycofano się do fortu Prince George, gdzie pozostawiono resztę prowiantu i najbardziej rannych .
      Ekspedycja gen. Montgomerie zakończyła się tylko częściowym sukcesem: zniszczono miasteczka Lower Towns, wzmocniono fort Prince George ale nie powiodło się wsparcie dla fortu Loudoun i zmuszono go do wycofania się spod Middle Towns. W efekcie pozbawiony żywności garnizon  fortu Loudoun 7 sierpnia 1760 r. poddał się Indianom Cherokee. Po kapitulacji fortu Loudoun gen. Amherst oświadczył, że po raz pierwszy w dziejach żołnierze króla skapitulowali przed Indianami i że „garnizon zasługuje przez to na potępienie.” Dowódcy garnizonu - kapitanowi Paulowi Demere - pozwolono na zatrzymanie części broni i amunicji pod warunkiem pozostawienia reszty broni Indianom wodza Ostenaco. Garnizon wymaszerował z fortu 9 sierpnia pod eskortą Cherokee. Indianie po wejściu do fortu znaleźli schowanych 10 worków prochu i kul, działo i niewiele broni. Resztę broni Brytyjczycy woleli wyrzucić do rzeki niż zostawić Indianom. Cherokee wściekli niedotrzymaniem umowy wyruszyli za garnizonem. Następnego ranka, w lesie około 700 Indian zaatakowało białych zabijając ponad 30 żołnierzy oraz trzy kobiety i biorąc do niewoli blisko 200 osób. Na takie wieści w Charleston zapanowała panika i konsternacja. Zwycięstwo rozniosło się szerokim echem wśród innych plemion, lecz Cherokee zaczęli odczuwać trudy prowadzonej wojny, gdyż nie mogli spodziewać się spokojnej zimy z braku żywności i prochu. Doszło wkrótce do  rokowań i częściowej wymiany jeńców, ale nie osiągnięto w tej sprawie pełnego porozumienia.
     Generał Amherst zadecydował więc wysłać większą ekspedycję na ziemie Cherokee „dla surowego ukarania Cherokee i zmuszenia ich do błagania o litość”. Na czele liczącej ponad 2800 żołnierzy armii stanął James Grant. W skład armii wchodziły: 1, 17 i 22 Regiment piechoty, oddział Mohawków, zwiadowcy ze Stockbridge, 20 zwiadowców Catawba i Chickasaw, duża liczba milicji pod pułkownikiem Thomasem Middletonem i rangersi. Armię gotową do długiej kampanii w górzystym i leśnym terenie uzupełniały zapasy, w na milę długiej kolumnie złożonej z 600 jucznych koni niosących miesięczne zaopatrzenie i duże stado bydła pod opieką 81 czarnych niewolników.
     Indianie Cherokee byli po trudnej zimie spowodowanej zniszczonymi zbiorami w Lower Towns, niedoborami amunicji do polowań a także chorobami. Morale jednak pozostało w nich wysokie. 10 czerwca 1761 roku, niedaleko Echoee doszło do potyczki 1000 wojowników Cherokee z armią Granta. Podobnie jak poprzednio, Indianie przygotowali zasadzkę ale tym razem skoncentrowali się na zabijaniu jucznych zwierząt. Po sześciu godzinach potyczki i wyczerpaniu amunicji Cherokee wycofali się. W ciągu 33 dni kampanii żołnierze Granta spalili 15 wiosek i zniszczyli 1 400 akrów kukurydzy i sady brzoskwiniowe. Indianie nie ponieśli większych strat w ludziach,  lecz zbliżająca się zima zmusiła ich do zabiegów o pokój. 
     W sierpniu 1761 roku Cherokee poprosili o pokój. W listopadzie podpisali Traktat w Long-Island-on-the-Holston z Wirginią a rok później Traktat w Charleston z Karoliną Płd. W rezultacie wojny na skutek bitew, ospy i głodu liczba wojowników Cherokee spadła z 2590 w 1755 roku do 2300. Wiele osad zniszczonych przez Granta, w tym najważniejsze Kituwa nie zostało już zasiedlonych.

oprac. YP


 http://www.palmettohistory.org/exhibits/cherokee/2a-CHEROKEEPEOPLE.htm


Źródła : 

wikipedia
Aleksander Sudak - Detroit 1763
http://www.kronoskaf.com/syw/index.php?title=1760_-_British_expedition_against_the_Cherokee_Indians

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Projekt Ameryka XVIII w. - Pete Gordon

 Mieszkańcy brytyjskich kolonii od ich zarania, jak i w interesującym nas XVIII wieku nie mieli łatwego życia. Poszerzanie terytorium kolo...