4 grudnia 2014

Domostwa Indian Ojibway

      Indianie Ojibwa korzystali z czterech różnorakich domostw dających ich rodzinom schronienie i poczucie bezpieczeństwa były to : kopulaste bądź stożkowate wigwamy budowane w okresach zimowych jak i budowane latem  “domy” o ścianach z kory oraz  także stożkowate wigwamy.
     Wigwamy o kształcie kopuły budowano w oparciu o konstrukcję z gietkich tyczek, utwierdzonych u podstawy i związanych razem na szczycie co tworzyło w efekcie ułożone równolegle wzgledem siebie serie łuków. Całość opasywano giętkimi tyczkami, które mocno wiązano ale prostopadle do już powstałej częściowo konstrukcji. Połączeń dokonywano za pomocą “linek” uzyskiwanych z zielonych gałęzi. Ściany i sufit wigwamu tworzono poprzez wyplatane z roślinności szuwarowej maty. Większe kawałki kory brzozy, jesionu lub wiązu układano na matach wykonanych z traw  na dachu by tym samym zapewnić sobie ich nieprzemakalność. Zarówno maty z traw jak i odcinki kory kładziono na konstrukcji wigwamu metodą gontów.  
     Szkielet wigwamu stanowił solidną, trwałą konstrukcję natomiast jego pokrycie często wykorzystywano wielokrotnie. W stałych obozowiskach “podłoga” wigwamu kształtem przypominała prostokąt. Kształt okrągły rezerwowano do konstrukcji szałasu potu, schronień dla kobiet w okresie miesiączki lub schronień tymczasowych.
     Konstrukcje stożkowe, pokrywano, podobnie jak wigwamy, korą brzozy i także “uzbrajano” w maty wykonane z dostępnych traw oraz kawałki kory brzozy lub jesionu, lecz w tym przypadku nie tworzono z giętkich tyczek konstrukcji kopuły a wyraźny stożek, przypominajacy w miejscu wiązań literę A.   
     Stożkowe domostwa o ścianach z kory były solidne i trwałe lecz wykorzystywano je jedynie w okresach letnich. Budowano je na planie prostokąta a konstrukcję całości tworzyły tyczki sosny, jesionu lub dębu. Wejście zabezpieczano rodzajem “pokrywy - klapy” wykonanej z kory jesionu lub jałowca wirginijskiego. Całość bardzo przypominała Długi Dom Irokezów aczkolwiek Ojibwa wykonywali te budowle wyłącznie na użytek pojedyńczych rodzin.
   Konstrukcje domostw stożkowych składały się z ramy pozwalajacej uzyskać średnicę mieszkalną  wynoszącą od 10 do 16 stóp i wysoką na jakieś 6 do 10 stóp. Takie konstrukcje, pomimo tego że pokryte korą brzozy, gałęziami lub później materiałami tekstylnymi, swym kształtem bardzo przypominały tipi mieszkańców zarówno Nowej Anglii jak i Równin.
    Schronienia tymczasowe także bazowały na stożkowatej konstrukcji z tyczek aczkolwiek tu dla odmiany pokrywano je zielonymi gałęziami jodły lub innymi “wiecznie” zielonymi gałęziami drzew iglastych przy zachowaniu zasady iż montowano je zawsze gałązkami “do dołu”. Takie schronienia powstawały podczas wypraw łowieckich lub połowu ryb. Dobrze wykonane skutecznie chroniły przed deszczem i były dość wygodne.
    Otwór dymny zazwyczaj tworzono w centralnym miejscu “dachu” wigwamu kopulastego, wyjątkiem były wigwamy stożkowe gdzie sama konstrukcja z tyczek wymuszała powstanie otworu wylotowego dla dymu w miejscu wiązania tyczek i nie zmuszała do dodatkowych czynności “budowlanych” w tym zakresie. Ognisko podtrzymywano za pomocą czterech grubszych gałęzi leżących “promieniście” na ziemi i częściowo włożonych w ogień /całość przypominała układ szprych w kole roweru/. W momencie wypalenia się fragmentu gałęzi przesuwano ją po prostu do ognia, tak by płomień ogarnął pozostałą część tej gałęzi. Ogień z reguły był o małym płomieniu, czysty, prawie bezdymu. Wokół ogniska w wigwamie przygotowywano posłania, organizowano także miesce dla dodatkowych ubrań, broni i innych sprzętów należących do danej rodziny. Posłania z reguły tworzyły ułożone jedne na drugim w mini stos skóry lub koce rozciągnięte na wcześniej ułożonych sprężystych gałęziach świerku czy cykuty /conium maculatum/, które rozkładano albo bezpośrednio na ziemi lub też na matach leżących na specjalnym podwyższeniu – platformie. Zasłonę wejściową tworzyła duża skóra karibu lub innego większego zwierzęcia, ostatecznie używano także większych fragentów kory. Tak przygotowaną zasłonę wieszano nad wejściem do wigwamu.
    Większość stałych budowli wyposażano w platformy półkowe o szerokości około 18 cali lub więcej i instalowano je na wysokości około stopy nad powierzchnią gruntu. Wykonane jako dłuższe aniżeli wymagałoby posłanie służyły zarówno za łóżko, krzesło, stół czy ława do pracy. Na ziemi rozciągano z reguły maty wykonane /utkane/ z kory i trzciny, które z kolei pełniły funkcję wykładziny lub dywanu.
    Pale lecznicze /medicine pole/ stawiano zwykle w pobliżu każdego stałego domostwa.  Pal taki miał około 18 stóp wysokości i umieszczano na nim znaki totemowe właściciela wigwamu, przed którym pal ów był ustawiony. Mogły się na nim znajdować też atrybuty ducha opiekuńczego szamana lub mide /jeden ze stopni wtajemniczenia szamana Stowarzyszenia Midewiwin/ odprawiającego lecznicze ceremonie i ku czemu taki pal akurat wzniesiono. Pal był także symbolem uświęcenia mocy manitou, tajemnej mocy życia.To uświęcenie manitou mogło także przybrać formę daru z materiału calico, w przeszłości jako trudno dostępny miał dużą wartość handlową czy poprzez inny przedmiot mający dużą wartość dla samych Ojibwa.
    Czasami przed wejściem do wigwamu wodza danej grupy stawiano flagę wykonaną z orlich piór. Pióra pochodziły ze skrzydeł i ogona tego ptaka, ciasno je ze sobą związywano za pomocą  łyka. Stosiny piór wpuszczano w jeden koniec tyczki, który wcześniej rozszczepiano  krzemieniem.  Miejsce to z kolei mocno obwiązywano ścięgnami zwierząt i korą. Zanim tyczka stała się “flagą” poddawano ją opalaniu w ogniu i dopiero tak spreparowana mogła służyć całym pokoleniom.
    Po dzień dzisiejszy Ojibwa Lac du Flambeau zamieszkujący stare wioski praktykują ten zwyczaj i stawiają takie flagi przed swymi domostwami. Jedna z nich wykonana jest z miękkiego klonu i na jej szczycie powiewa biała flaga z wymalowanym ptakiem lub innym totemem. Druga flaga z kolei to pień jakiegoś drzewa iglastego ale posiadający gałęzie tylko u swego szczytu. Ich obecność jest znakiem iż w tym miejscu przeprowadzono ceremonie religijne. 
   Z czasem indiańskie wigwamy zostały wyparte przez nowocześniejsze domy z brewion aczkolwiek starsi ludzie ciągle praktykują budowanie tradycyjnych konstrukcji szczególnie w okresach letnich. Wyjątkowe i niepowtarzalne pozostają maty wykorzystywane w schronieniach zimowych, najtrudniejsze w wykonaniu, które jednak dziś wykorzystuje się do tymczasowych domostw letnich. 

tłum. Janusz Cree

Źródło :
Carrie A. Lyford - Ojibwa Crafts

 http://pl.wikipedia.org/wiki/Wigwam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Projekt Ameryka XVIII w. - Pete Gordon

 Mieszkańcy brytyjskich kolonii od ich zarania, jak i w interesującym nas XVIII wieku nie mieli łatwego życia. Poszerzanie terytorium kolo...